Ważny mecz z Ogniwem !

Takiego początku sezonu trener Sąsiadek się nie spodziewał...W trzech meczach jego podopieczni nie zdobyli chociażby punktu..(nagrodą za wygranie meczu z Hutnikiem w PP,był awans do kolejne rundy).-Po tych dwóch kolejkach spodziewałem się co najmniej czterech punktów...jestem rozczarowany-przyznaje trener GKS-u.-ale zawsze powtarzam,nie ważne jak się zaczyna..ważne jak się kończy-dodaje.Przed piłkarzami Unii ciężkie zadanie ,bowiem do Rejowca przyjeżdża niepokonana drużyna Ogniwa,która w ostatniej kolejce wygrała z mocną Unią Białopole.
-Jedyną różnicą jaka jest pomiędzy naszą druzyną a druzyną Ogniwa ,to to że Ogniwo zdobyło 6 punktów po dwóch kolejkach a my żadnego..myślę że zawodnicy podejdą do tego meczu poważnie i zdobędziemy pierwsze punkty w sezonie...-tak (odważnie)  komentuje całą tą sytuację prezes GKS-y.W letnim okienku Ogniwo w zasadzie się nie osłabiło ani nie wzmocniło...Do zespołu dołączył Krupski(który na początku wakacji był łączony własnie z GKS-em),natomiast zespół opuścił Gomułka,który przeniósł się do czwartoligowca -Victorii Żmudź.Napewno mecz z wysokości "trybun" obejrzy podstawowy golkiper Ogniwa Rafał Zagraba.-Jest pewne osłabienie dla zespołu,które warto wykorzystać-komentuje Rumiński.
Natomiast trener Sąsiadek napewno nie skorzysta z wciąż nieobecnego Sebastaian Kwiatkowskiego,Jakuba Gozdura i być może Andrzeja Głowackiego który po pucharowym meczu narzekał na uraz.Wciąż nieobecni są tacy zawodnicy jak: Pawlicha oraz Dębski którzy leczą kontuzje.Do kadry napewno powróci Paweł Szajduk(nieobecny na meczu ze Spartą).-To mecz o 6 punktów..który trzeba wygrać-dopowiada Sąsiadek.Najlepiej było by powtórzyć wynik z poprzedniego pojedynku z Ogniwem na ich terenie,kiedy to wygraliśmy 0:1.