Marek-Tomek 0-0

Marek-Tomek 0-0

Chodź Unia przywiozła z Chełma tylko 1 punkt,pozostał lekki niedosyt ,bowiem swoje doskonałe sytuacje mieli Pastuszak oraz zaraz po wejściu na murawę Kwiatkowski,i gdyby te sytuacje zostały zamienione na bramki GKS wracał by do Rejowca z pełną pulą punktów.Początek meczu w wykonaniu Unii zwiastował strzelenie kilku bramek i uspokojenia meczu,ale tak się nie stało.Po dobrych 20 minutach w wykonaniu podopiecznych trenera Sąsiadka w nasze poczynania wdarł się chaos.Niewidoczny w pierwszej połowie meczu był Ciołek-zawodnik na którym ciąży wielka odpowiedzialność strzelania bramek.w 29 minucie dogodną sytuację zmarnował Pastuszak,który dostał podanie od Huka i w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem nie zdołał pokonać Wójcika.-Rozmawiałem z Michałem,w tej sytuacji nie mógł zrobić wiele,gdyż odskoczyła mu piłka-komentował trener Sąsiadek.Zatem pierwsza połowa zakończyła się bez większych emocji,których nie zabrakło tuż po przerwie.A po przerwie na BOHATERA spotkania wyrastał sędzia Kwiatek,który mylił się nie miłosiernie.-Taki sędzia powinien sędziować na boiskach "A'' klasy-denerwował się po meczu prezes Unii.Ogólnie mecz był żywy.emocjonujący.Typowy mecz walki.W 78 minucie kluczową zmianę dał Kwiatkowski,który pojawił się na boisku zmieniając Pastuszaka .Minutę potem "Kwiatek" znalazł się sam na sam z bramkarzem "gospodarzy",w sytuacji której nie wykorzystał.-Seba zbaraniał,chciał wejść z piłką do bramki,tak nie może być-denerwował się Sąsiadek.Do końca meczu nic się nie zmieniło.Unia wywozi z Chełma 1 punkt i niezależnie od wyniku Sparty pozostaje na 5 miejscu w tabeli.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości